Witamy na stronie Songo
Wyślij wiadomość : cpzpsongo@gmail.com
Witamy na stronie Songo
Wyślij wiadomość : cpzpsongo@gmail.com

Tu jesteśmy

42-714 Tanina

Pon - Sob

8:00 - 16:00

Zadzwoń

+48 601 303 745

Książka

Kup książkę
klikając wybraną opcję

  1. w sklepie internetowym
  2. na Allegro

„O psie i człowieku, przemyślenia z życia trenera” to książka napisana przez życie.

Opierając się na swoim ponad 20 letnim doświadczeniu w pracy z psami oraz ludźmi, na łamach tej książki dziele się wnioskami z moich obserwacji z czytelnikiem. Pozycja ta nie jest tylko i wyłącznie zwykłym poradnikiem, dającym jasne rozwiązania jak wychować i wyszkolić psa, nie jest też zbiorem technik szkoleniowych opracowanych krok po kroku, nie jest również nudnym i mało zrozumiałym przekazem wiedzy naukowej. Książkę tę można określić mianem zbioru moich refleksji na temat relacji pomiędzy psami i ludźmi oraz odwrotnie, ludźmi i psami. Czasem kąsająca, zwracająca uwagę, wbijająca szpilkę czytelnikowi, ma za zadanie go inspirować, eksponować zależności przyczynowo – skutkowe współistnienia z psem, których być może wcześniej on sam nie zauważał. Jest to moja „filozofia” spojrzenia nie tylko na psy, ale i na ludzi, wskazanie naszych ludzkich wad i ograniczeń które leżą u podstaw często błędnych relacji z psami. Oczywiście znalazło się w niej również miejsce na zbiór praktycznych porad szkoleniowych i wychowawczych ale nie jest to głównym zadaniem tej książki. Nie jest to jedyna prawda o psach, to tylko moja prawda, dlatego jest wyjątkowa, nie powiela bezmyślnie utartych schematów i nie kopiuje już wyznaczonych trendów. Mogę śmiało zaryzykować stwierdzenie że to ja jestem tą książką, to czy i jak ją przyjmiesz, zależy tylko od Ciebie, drogi czytelniku.

Poniżej fragment rozdziału „Spokojnie, to tylko pies”

„…Oczekiwania, jeśli są przesadzone, mogą prowadzić do uczucia niezadowolenia i frustracji, tym samym prowokować obarczanie drugiej strony odpowiedzialnością za taki nastrój. Oczywiście powinniśmy mieć pewne oczekiwania. Te, oparte na racjonalnym podejściu i logice, nie są wcale takie złe. Problem pojawia się, gdy owo roszczeniowe nastawienie wybiega poza możliwości realizacji przez jego odbiorcę. Mając przesadne życzenia względem innych osób, a tym bardziej psów, narażamy się na zawód, gdy nie zostaną one spełnione. Nikt na świecie, żaden człowiek czy też pies, nie urodził się po to, by spełniać nasze oczekiwania.
Pies to tylko pies, nie czyta nam w myślach, nie ma misji zaspokajania naszych potrzeb czy ambicji, nie pojawił się w naszym życiu po to, by nas słuchać, być grzecznym, współpracować i nigdy nie robić niczego wbrew nam. Jest to zwierzę posiadające swój charakter, doświadczenia, instynkty i zmysły, inaczej się komunikujące i inaczej odczytujące informacje ze środowiska, a już na pewno nie potrafiące spełniać naszych życzeń i być naszym sługą tylko dlatego, że jest psem, a my ludźmi. Decydując się na psa, zgadzasz się na cały ten bagaż. Zanim zaczniesz mieć wobec niego oczekiwania, najpierw skieruj je na siebie i skup się na tym, by stać się odpowiedzialnym opiekunem, który rozumie swojego psa oraz szanuje jego potrzeby…”